25 września 2014

Spacer po Kyoto: rzeka Kamo (鴨川)

/
3 Komentarzy
Po Nishiki market przeszlam sie dalej az do rzeki Kamo. 


Tereny wzdluz tej rzeki sa jednym z moich ulubionych miejsc w Kyoto. Przy 3-jo i 4-jo ciagna sie rzedy kafejek i restuaracji, a ludzi siadaja na brzegu by sie zrelaksowac/porozmawiac/poczytac/potanczyc/pograc na instrumencie itp.


 Czasu jeszcze troche mialam, wiec i ja dolaczylam sie do reklasujacych sie nad rzeka, jednak w nieco mnie zaludnionym miejscu, gdzie w ciszy moglam sobie poczytac ulubiona mange H. (trzeba wiedziec czym sie te chlopy zachwycaja...)


A pozniej w drodze na stacje napotkalam kilka interesujacych rzeczy.
(nie wiem dlaczego to tam stalo, zachwycilo mnie to czy tak byl plan czy ktos przypadkowo zostawil wielki dzwon przy wjezdzie na most)

Jakis pan dudnil na wielkiej rurze. Przeprosil mnie za halas i blokowanie przejscia.

I tak po okolo 30 minutach spacerku dotaralam do...

Kyoto to jedno z moich ulubionych miejsc w Japonii i jedyna rzecz, ktora mnie powstrzymuje przed przeprowadzka tam jest tamtejszy mikroklimat - latem jest tam nie do wytrzymania. (tak jakby inne miejsca byly do wytrzymania... ;))

A wy jakie miasta lubicie w Japonii najbardziej? Gdzie byscie chcieli pojechac?

Do uslyszenia wkrotce!


3 komentarze:

  1. Moje ukochane miejsce to Sikoku, ale tam też jest nie do wytrzymania ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytając poczułam się, jakbym sama tamtędy wędrowała... :)
    Obiecałam sobie, że po skończeniu szkoły wyjadę do Japonii zwiedzać. Na pierwszy ogień oczywiście Tokyo, a Kyoto będzie następne. :D

    OdpowiedzUsuń
  3. A na mnie Kyoto nie zrobiło aż takiego wrażenia. Spędziłem tam w sumie 5 dni ( z czego dwa dni i tak poświęciliśmy na wycieczki do Ama no Hashidate (zdecydowanie polecam) oraz do miasta ninja czyli Iga Ueno (też super). Atmosfera w mieście wydawała mi się jakaś taka nadęta. Atrakcje turystyczne super, ale zdecydowanie nie chciałbym tam mieszkać...:P Może to ta sierpniowa aura...Znośna pogoda była za to w Takayamie, więc może tam powinnaś się przeprowadzić?:D A z większych miast to poza Tokyo najbardziej podobało mi się w Hiroshimie i Nagoyi. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń