21 grudnia 2015
Wyniki konkursu - Dzienniki japońskie!

Poniższe osoby proszę o skontaktowanie się ze mną jak najszybciej poprzez mail (adres podany na blogu) lub FB!

1. Kirei, autorka komentarza:
Sztuki walki mnie nie pociągają, ale bardzo chciałabym nauczyć się tradycyjnej sztuki parzenia herbaty. Po przeczytaniu powieści "Tysiąc żurawi", gdzie ta ceremonia stanowi bardzo ważny element historii i po tym, jak w przeróżnych muzeach i sklepach, nie wspominając o filmach napatrzyłam się na przecudne czarki do herbaty, bardzo chciałabym choćby raz wziąć udział w takiej ceremonii. Co więcej, wydaje mi się, że byłaby to doskonała okazja do wyciszenia się, relaksu, niemal medytacji, czego akurat bardzo potrzebuję w moim życiu. 

2. Magda, autorka komentarza:
chciałabym się nauczyć kendo! wszystkie sztuki walki są piękne... ich ruchy wyglądają jak niewinny taniec, a jednocześnie mogą być zabójcze... to połączenie delikatności gestów z ich możliwością zapewnienia obrony jest niezwykłe i takie azjatyckie, idealnie oddaje ducha całej azji, jej dwoistość... jednoczesne umiłowanie piękna współistnieje z bezwzględnością i praktyczną możliwością zapewnienia sobie bezpieczeństwa :)


Gratuluje wygranym!
8 grudnia 2015


1. Przypominam o konkursie, w ktorym do wygrania są dwie książki "Dzienniki japońskie". Z racji zbyt małej liczby zgłoszeń, konkurs jest przedłużony do 15 grudnia! Nie macie pomysłu na świąteczny prezent? Zapraszam do linku poniżej!

KONKURS - Dzienniki japońskie

2. 20 listopada o godzinie 18:02 na świat przyszła córa moja i Lubego. Do samego końca nie znaliśmy płci dziecka, więc była to dla nas długo wyczekiwana niespodzianka. Mama i dziecko mają się dobrze. :)


3. 11 stycznia lecimy naszą trójką na trzy tygodnie do Japonii i mam nadzieję zebrać trochę materiałów na notki blogowe. Na pewno będziemy w Tokyo/Yokohamie oraz w Kansai.
A w między czasie czekają nas pierwsze polsko-japońskie Święta i Nowy Rok!