9 kwietnia 2013

Sakura addendum

/
0 Komentarzy
W Hikone wreszcie zakwitly wisnie! Zamek wyglada przepieknie. Mam nadzieje, ze kwiaty utrzymaja sie do niedzieli to wezme aparat i pojade robic zdjecia. W Hikone wieja dosc silne wiatry, wiec nie ma gwarancji, ze kwiaty sie dlugo utrzymaja. Na szczescie ma nie padac caly tydzien.
A jak na razie 3 zdjecia w prezencie od Lubego.




A tutaj pare zdjec z podrozy sluzbowej do Himeji. W drodze powrotnej podjechalismy zobaczyc zamek. Zamek jest w renowacji, wiec guzik zobaczylismy i tylko w korki wpadlismy, wiec nam sie nawet nie chcialo szukac miejsca parkingowego. 

Na japonskiej autorstradzie. Dojechac nia mozna nawet do mnie na wies.

Pikny zamek w Himeji




Jedno z bocnych wejsc do zamkowego parku

A ludzi i tak bylo duzo.

Gdzies w service area przy autostradzie w czasie drogi powrotnej.

Wielka polka z miejscowymi smakolykami.





Lody zrobione z mleka z gory Rokko. Pyszne byly.

Nie pytajcie mnie to co za szkaractwo. Postawili kiedys w Osace na jakies tam EXPO i tak zostalo.


Brak komentarzy: