Ostatnio cisza w eterze, a to dlatego, ze jestem urobiona w pracy.
Ale chcialam tylko napisac, ze bezpiecznie wrocilam, zyje, jestem cala i zdrowa, no moze poza zatokami, ktore bola mnie jak zwykle. ;)
W niedziele bylam w Nagoyi i odwiedzilam Dom Satsuki i Mei z Tonari-no Totoro. Ale o tym, mam nadzieje, w nastepnej notce!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz