To juz drugi raz kiedy natknelam sie na polska ceramike w japoskim sklepie.
A sklep nie byle jaki, bo w centrum Osaki w wielkej galerii handlowej Lucua na dworcu JR Osaka.
(za pierwszym razem znalazlam tez w galerii handlowej, ale w innym miejscu w Osace)
Mialam jeszcze troche czasu do koncertu, wiec zagladalam do roznych sklepow. Wchodze do jednego, patrze i mysle: jakie ladne, przypomina Boleslawiec. Biore do reki, a na odwrocie wlasnie to bylo napisane. Wyobrazcie sobie jaka frajde mi to sprawilo!
Stoisko znajdowalo sie w centralnym punkcie sklepu i wygladalo tak:
Zamieszczone byly tez stosowne wyjasnienia, ze jest to recznie malowana ceramika i w ciagu dnia mozna wykonac jej tylko pewna ilosc.
Nawet polskie laleczki tez sie znalazly!
Poza slicznym wzorem byla niestety tez sliczna cena. 2-3-krotnie tyle co w Polsce, ale to chyba mozna wybaczyc.
Ach, az sie lezka w oku kreci!
Jak myslicie, co jest najpopularniejszym towarem eksportowym z Polski do Japonii?
Odpowiedzi wpisujcie w komentarzach!
Jak myslicie, co jest najpopularniejszym towarem eksportowym z Polski do Japonii?
Odpowiedzi wpisujcie w komentarzach!
Hmm... ja myślę, że jednak ogórki z Krakusa..... :))
OdpowiedzUsuńCzytam bloga już od dawna, przepraszam, że odzywam się dopiero teraz... :)
Wspaniale. Myślę, że polski folk, powinien być dostępny zagranicą, w szczególności motywy łowickie - prze, przepiękne.
OdpowiedzUsuńWyroby alkoholowe? O, na Islandii zajadają się Prince Polo.Ostatnio głośno było o eksporcie mięsa z uboju rytualnego, ale ten produkt wzbudza niemało kontrowersji. Chyba kilka lat temu, a może jeszcze teraz, były modne na zachodzie (chyba) koronkowe stringi i ogólnie koronki, zwłaszcza z Koniakowa.
OdpowiedzUsuńOj, nie doczytałam pytania do końca. Do Japonii najpopularniejsze to może śliwki w czekoladzie?
OdpowiedzUsuńTez widzialam boleslawska ceramike w Japonii, i w ogole pierwszy raz w zyciu, bo jakos w Polsce nigdzie na nia nie wpadlam. Mozliwe, ze w Osace, na pewno w jakims wielkim sklepie, Isetanie lub Takashimayi etc. ;stoisko bylo duze i naczynia opisane. Tez sie ucieszylam :) Faktycznie, ceny kosmiczne, ale wiekszosc rzeczy z zagranicy w Japonii jest o wiele drozsza.
OdpowiedzUsuńMam wrazenie, ze Japonczycy czesto wiedza wiecej o Polsce, niz Polacy o Japonii...
Pozdrawiam.
Iwona P z Perpignan, Francja
W Galerie Lafayette sprzedaja produkty firmy Krosno i Chodziez! Tez bylam dumna i oczywiscie odrazu poinformowalam wszystkich znajomych, wiec doskonale Cie rozumiem!
OdpowiedzUsuńŻubrówka :)
OdpowiedzUsuńCeramika z Bolesławca w Japonii wcale mnie nie dziwi. ;) To naprawdę dobrej jakości ceramika i powoli zdobywa sławę na świecie.
OdpowiedzUsuń:) a do Japoni maluje wyroby moja księżniczka :))
OdpowiedzUsuńCeramika Artystyczna bardzo dziękuje za piękne i zdjęcia naszej ceramiki:)
OdpowiedzUsuńSpółdzielnia Rękodzieła Artystycznego w Bolesławcu
Bardzo dziękujemy za fajne zdjęcia na których jest nasza ceramika.
OdpowiedzUsuńMiło jest zobaczyć ekspozycję naszych wyrobów w Osace.
Malowałam dekorację niebieskie kwiatuszki na żółtym tle. Pozdrowienia od wszystkich malarek z Ceramiki Artystycznej z Bolesławca.