Teraz juz oficjalnie, wracam do Polski 11 sierpnia! Ciesze sie bardzo, nie zeby tu bylo mi zle, ale sa rozne powody, dla ktorych chce wrocic wczesniej, a o ktorych nie chce sie tu rozpisywac (zainteresowanym powiem w RL ;)). Jadac do Japonii wydawalo mi sie, ze bede przygotowana na zetkeniecie sie z tak rozna kultura, jednak baaaardzo baaardzo sie mylilam. Podziwiam ludzi, ktorzy wyjezdzaja do Japonii na stypendia lub do pracy (choc czesto slysze, ze nie wytrzymuja i maja problemy z zaadapotowaniem sie i wytrzymaniem).
No tak to bywa przy zderzaniu ze soba dwoch swiatow... Chociaz ja pewnie dosc sprawnie zaadoptowalbym sie do kultury mhrokow, ktorych tak mi brakuje w moim miasteczk :P
OdpowiedzUsuńheh to my jak wróisz będziemy akurat na urlopie :) ale prezencik urodzinowy już przyszykowany :)
OdpowiedzUsuńWierze na slowo, aczkolwiek sam bardzo chcialbym pojechac do JP i osobiscie zderzyc sie z tym "innym swiatem". Ciesze sie, ze udaje ci sie realizowac plany i wszystko (a przynajmniej sporo) idzie po twojej mysli (mam na mysli wyjazd, pobyt, powrot...). Nie czuj sie samotna - masz przyjaciol, którzy o tobie pamietaja, mysla i za toba tesknia! No i ktorzy, oczywiscie, udziela ci pisemne reprymendy za dlugo nie publikowane zdjecia z fajerwerkow ;)
OdpowiedzUsuńA tak w ogole, to nie wal takimi ostrymi haslami typu "Powrot", bo od razu czlowiek mysli, ze juz skonczylas pakowac walizki i sie zbierasz na lotnisko...
OdpowiedzUsuńno no....az nie oge sie doczekac jak sie spotkamy, od razu na ciacha zapraszam i na pewno zarezerwuj soebie caaalutki dzien wolny, zebysmy mogli wszystko obgadac:)
OdpowiedzUsuńJa jednak sie ciesze ze wracasz szybciej, bo juz za dlugo Cie nie ma i jednak tesknimy :]]]
BUZKA
Dzieki za mile komentarze :)
OdpowiedzUsuńKinga>> spoko :3